Agregaty prądotwórcze - co warto wiedzieć przed zakupem

ASG Wielun • 7 września 2019

Dzień dobry
Dzisiejszy post będzie dotyczył agregatów prądotwórczych i podstawowej wiedzy, jaka będzie nam przydatna podczas zakupu takiego urządzenia.
Nie będę omawiał, z czego montuje się agregat i cytował technicznych parametrów i rozwiązań stosowanych w agregatach. Są to informacje niepotrzebne z punktu widzenia potencjalnego nabywcy.

Z doświadczenia wiem, że najważniejsza sprawą to solidna marka, jeżeli pojawi się nazwa: Endress, Kippor, Honda, Vanguard, Mitsubishi, Hatz, , to możemy być pewni, że producent zastosował dobrej klasy silniki i prądnice w takim agregacie.
My w sklepie mamy agregat prądotwórczy 3kWfirmy K&S z prądnicami Hyundaja i są niezawodne.
Poza tym mamy pełne przekonanie, że obsługa serwisowa, gwarancyjna i co najważniejsze pogwarancyjna będzie stała na wysokim poziomie. Odradzam kupno agregatów marnej jakości ( tanich do granic rozsądku) i nieznanych marek, bo może się okazać, że po 1-2 krotnym użyciu przeleżą czas gwarancyjny i zgodnie z prawem Murphiego zepsują się tydzień po gwarancji, naprawa może być wówczas nieopłacalna lub niewykonalna.
Mając pełne przekonanie, co, do jakości, następnym krokiem będzie określenie, jakie odbiorniki będzie zasilać nasz agregat prądotwórczy. I tu aby się za bardzo nie rozpisywać podzielę odbiorniki na :
-niewymagające „dobrego prądu” czyli wiertarki, szlifierki, hydrofory, żarówki, silniki bez sterowników elektronicznych.
-wymagające „dobrego prądu”, a więc komputery, urządzenia AGD, piece ze sterownikami elektronicznymi, oświetlenie z starterami elektronicznymi, zasadniczo wszystkie te, które są zintegrowane z różnego rodzaju elektroniką.
W przypadku pierwszej grupy wystarczy nam zwykły tańszy agregat prądotwórczy pozbawiony systemów automatycznej stabilizacji napięcia tzw. AVR. Takie agregaty wykorzystuje się głównie na budowach gdzie ze względu na częste przeciążenia systemy AVR mogą ulec przepaleniu i nie są wskazane, dotyczy silnikow trójfazowych. Do tej grupy zaliczamy agregat trójfazowy PGG5000C3, PGG7000C3.

Druga grupa obejmuje agregaty jedno lub trójfazowe standardowo zaopatrzone w system automatycznej stabilizacji prądu AVR np.: agregat prądotwórczy PGW5500X, KDE12000EA, KGE12E. Oraz agregaty inwertorowe , wytwarzające prąd najwyższej jakości, dzięki temu możliwe jest podłączanie nawet w największym stopniu wrażliwych na zmiany napięcia urządzeń, zaliczamy do nich agregat IG3000E, IG2000, IG1000.
Kolejną ważną kwestią jest planowany pobór mocy. Z praktyki wynika, że zapotrzebowanie na energię jest zawsze większe niż wymienia na tabliczce znamionowej producent. Toteż wybieramy agregat, który ma minimum 20 procent więcej mocy niż będziemy potrzebować dla odbiorników rezystancyjnych i liniowych( czyli sprzęt komputerowy, zamrażarki i TV, oświetlenie, grzałki elektryczne, falowniki zasilacze UPS). I agregat o mocy 2-3 krotnie większej dla odbiorników indukcyjnych ( silniki elektryczne, wiertarki stołowe, gietarki, tokarki) w szczególności w przypadku odbiorników trójfazowych. W przypadku niektórych urządzeń z silnikami stosuje się tzw. łagodne starty, które w dużym stopniu obniżają pobór prądu przy rozruchu.

Tu się trochę zatrzymam i opisze nieco więcej o agregatach 3-fazowych. Można z nich pobierać prąd jednofazowy, ale nie więcej niż 60% mocy nominalnej agregatu. W przypadku silników połączonych w gwiazdę zapotrzebowanie będzie 3 razy większe niż na tabliczce znamionowej. W przypadku silników połączonych w trójkąt pobór będzie 9 razy większe niż na tabliczce ( dlatego stosuje się włączniki gwiazda trójkąt} chyba, że silnik będzie miał miękki start to wtedy 3 razy większe. W przypadku silników z falownikami pobór będzie 50% większy. Elektronarzędzia z małymi silnikami (silniki komutatorowe) potrzebują 20 % więcej mocy.
Inną grupą agregatów są te zaadaptowane do zasilania spawarek, w takim przypadku odradzamy zakup bez wnikliwej uprzedniej konsultacji. Lub wybór agregatu zintegrowanego ze spawarką.
Następna sprawa to spalanie, warto sobie zobaczyć w instrukcji, jaka jest to wartość dla przykładu podam:
Agregat prądotwórczy IG2000 moc maksymalna 2000W zużywa 1,75 litra benzyny na 1 godzinę.
Agregat prądotwórczy IG2600 moc maksymalna 2600W zużywa 1,63 litra benzyny na 1 godzinę.
Agregat prądotwórczy KDE3500 moc max. 3200W zużywa 1,39 litra ON na godzinę
Agregat prądotwórczy KDE16EA moc max. 13000W zużywa 4,89 litra ON na godzinę.

Autor: ASG Wielun 30 września 2024
Pompa do brudnej wody z pływakiem pionowym
Autor: ASG Wielun 30 lipca 2024
Przygotowanie powietrza do zasilenia instalacji pneumatycznej
Autor: ASG Wielun 20 grudnia 2023
This is a subtitle for your new post
Autor: ASG Wielun 19 lipca 2023
Spoiwo lutownicze czyli cyna do lutowania miękkiego
Autor: ASG Wielun 5 lipca 2023
Frezy CMT
Autor: ASG Wielun 3 kwietnia 2023
This is a subtitle for your new post
Autor: ASG Wielun 31 stycznia 2023
Poukładanie w warsztacie
Autor: ASG Wielun 17 czerwca 2022
Cześć W bieżących czasach gotowanie staje się co moment prostsze, a to za sprawą potężnego i globalnego dostępu do wszystkiego, co potrzebne w tym zawodzie, i nie mam na myśli wyłącznie przepisów w necie. Półki w sklepach uginają się od różnego gatunku sprzętu AGD, przypraw, nożyków, książek kucharskich i przepięknych garów ze stali nierdzewnej. Każdemu z nas, sporadycznie zdarza się przypalić tego rodzaju garnek, albo prawdopodobnie to, co w garze. O ile jest to niegroźne przypalenie trwające chwilę, to można wyrzucić przypaloną treść wlać wrzątkugorącej wody} z płynem czy solą, odczekać paręnaście minut i wymyć szczotką z tworzywa. Najczęściej tego rodzaju zabieg się udaje i w najlepszym wypadku nie pozostają żadne ślady na spodzie garnka. Gorzej, jeżeli spalimy potrawę tak, że na dnie garnka będzie gruba zwęglona powłoka, a w kuchni widzialność spadnie jak w gęstej mgle, co w takim czasie robić? Kuchnię da się wywietrzyć a gar szkoda wywalić. Postaram się skreślić, co w takiej sytuacji najlepiej zrobić. Musimy przygotować: szpachelkę, wkrętarkę z regulacją obrotów, krążek elastyczny na rzep, włókninę polerską ziarno 60, 120, 240, ściernicę trzpieniową z włókniny ziarno 60, 240 i ewentualnie włókninę stalową o numerze 2, 0 i 00. https://domtechniczny24.pl/w%C5%82%C3%B3kniny-%C5%9Bcierne-arkusze-kr%C4%85%C5%BCki-%C5%9Bciernice-t... Najistotniejsze to zaczekać, aż garnek wystygnie, wówczas zalać niedużą ilością wody z solą (pod żadnym pozorem nie wlewać wody do rozgrzanego garnka, albowiem można wykrzywić dno). Dobrze jest go przenieść na balkon, tak aby nieprzyjemny aromat nie roznosił się po domu. Potem wąską szpachelką zeskrobać spalone części, tak, aby nie było większych kawałeczków przylegających do spodu garnka, to czasem trwa, jednakże dobrze jest uzbroić się w cierpliwość i starannie wyczyścić dno. Po tym etapie przepłukujemy gar i osuszamy go, wolno lekko podgrzać nad gazem, jednak bez pośpiechu. Zakładamy na maszynę dysk z rzepem i przytwierdzamy do niego włókninę 60, obroty ustawimy na plus minus 650obr/min. I czyścimy lekko dociskając spód garnka. Trzeba uważać, aby nie ocierać gumą o boki garnka. Po paru minutach garnek, jego dno powinien już być w miarę czysty, należy wówczas przetrzeć go suchą ścierką i sprawdzić czy nie zostały gdzieś przebarwienia, jeżeli tak to operację powtórzyć. Jeżeli spód będzie już ładny podmieniamy włókninę na 120, później 240 i powtarzamy za każdym razem akcję, ale trochę krócej. Po wyczyszczeniu dno powinno mieć satynową powierzchnię bez zauważalnych głębszych rys. Kolejny etap to czyszczenie brzegów garnka i tu działamy analogicznie jak przedtem. Najprzód montujemy na maszynę ściernicę trzpieniową z włókniny o ziarnie 60, następnie drobniejszą 120 lub 240. Po wyczyszczeniu brzegów gar winien być jak nowy. Jeżeli garnek był w środku polerowany to można jeszcze wykończyć go pastą woskową i filcem. Jak ktoś nie posiada wiertarki może to samo zdziałać ręcznie za pomocą wełny stalowej grubość 2, 0, 00. Jednakże w wypadku szorowania ręcznego musimy liczyć się z tym, że przeznaczymy masę czasu i w żadnym razie nie uzyskamy tak cudownego rezultatu jak w przypadku polerowania maszynowego.
Autor: ASG Wielun 17 czerwca 2022
Hejka Konkretna spółka z Polski. Maszyny do płytek to podstawa dla glazurnika, zwłaszcza dziś, polscy klienci są niezwykle wymagający, czasem do przesady. A prawdopodobnie powinienem nabazgrać w przeważającej ilości do przesady, patrzą na płytki pod kątem grafiki komputerowej. Kiedy coś nie gra o milimetr to od razu monstrualne halo i nie chcą płacić, tak jak gdyby zależało od tego ich żywot i zdrowie. To nienormalne, ale cóż z klientami się nie debatuje, bo delikwent nasz pan. Jak na przykład glazurnik ma do położenia trochę wartościowej terakoty, to znacząca sprawa, aby było wszystko równo pocięte. Chińskie tanie maszynki do płytek w większości tną po łuku, i istnieje nadal dylemat z odległością kółka tuż przy przecinaniu od płytki. Wiadomo jak się rurki ugną to energia docisku jest mniejsza i nóż się ślizga i nie tnie. Pomino tego, następująca sprawa to Chinole jak opychają kółko o wymiarze 16 mm to takie kółko pod żadnym pozorem nie ma całkowitego wymiaru. Może mieć 15mm z hakiem, i już brakuje 1 mm. Walmer sprzedaje kółka 16mm i one mają 16 mm współgrają do maszynek MGŁ, MGŁN i MG. https://domtechniczny24.pl/r%C4%99czne-przecinarki-do-p%C5%82ytek.html Nie mówiąc o tym w maszynkach MGŁR gdzie wolno instalować noże 8 mm, 10mm i 12mm, mamy ewentualność ustawienia położenia noża, dokładnie jak przystało na profesjonalne maszynki do płytek. Tu nie odstają od takich marek jak Rubi czy Kaufmann Topline ( topline 630, topline 720, topline 920, topline 1250) Następna sprawa to prowadnice i uchylne gumowane podstawy, całość jak należy, a i jeszcze te wzmocnienia u dołu linią przecinania, tak jak w profesjonalnych to sztywny teownik, a nie chłam wytłoczenie z blachy. Prowadnice w droższych modelach, (ale nie drogich) są na łożyskach, podstawy z grubej blachy stalowej, zresztą czuć to przy ciężkości maszynek, są ciężkie jak cholera. Takie krajowe gniotsa nie łamiotsa. Większa część rodaków stęka na recesję, ale jak ten recesję ( nienaturalny, ale to kwestia na wiele godzin ) pokonać w kraju jak nie wspomagamy rodzimych firm? Ociupinę patriotyzmu rodacy. Termin dobre…bo…z.ukochanej-polski funkcjonuje jak coś jest w rzeczy samej wyśmienite, a maszynki do płytek Walmer są takie.
Autor: ASG Wielun 25 czerwca 2021
Witam Proponujemy Państwu elementy i akcesoria do bram przesuwnych: wózki do bram w różnych konfiguracjach i wymiarach, rolki prowadzące i najazdowe, gniazda najazdowe, mocowania profili, listwy zębate, zamki hakowe z puszkami do montażu, zaślepki do profili. Część z nich postaram się nieco opisać. Wózki do bram wytwarzane są do różnego rodzaju profili. Przy zakupie trzeba o tym pamiętać. Profile są produkowane; 50x50mm, 60x60mm, 70x70mm, oraz profil do bram 80x80mm czy profil do bram 100x90. Wózki wykonane są z dobrej jakości łożysk i odpowiedniej gatunkowej stali. Dzięki temu mamy pewność ich wieloletniego i bezawaryjnego funkcjonowania. Dostępne wózki bramowe są ocynkowane, a dzięki temu zabezpieczone przed czynnikami atmosferycznymi. Wózki do bram występują w wersjach 2 rolkowych, 3 rolkowych, 5, 8 lub 10 rolkowych, wszystkie osadzone na łożyskach. Użyte rolki produkowane są z tworzywa lub stali. Dodam tylko, że rolki występują również oddzielnie - https://domtechniczny24.pl/rolki-do-bram-z-%C5%82o%C5%BCyskiem40.html . W wersji walcowej lub z wcięciami pod linę, rurkę lub na szynę. Dzięki temu nadają się do wykorzystania w budowie elementów podwieszanych, bram oraz drzwi podwieszanych z wykorzystaniem szyny lub liny. Rolka plastikowa pozioma w wózku pełni rolę rolki prowadzącej, natomiast rolki pionowe to rolki nośne. Rolka tworzywowa posiada ścieralność większą o 30% niż rolka metalowa. Dodać trzeba, że dokładne wykonanie poszczególnych detali i ich precyzyjny montaż ma wpływ na cichą pracę wózka w szynie nośnej bramy, oraz gwarancję że nie będzie się odchylać od jej osi. stopa wózka jezdnego posiada 4 otwory podłużne, które umożliwiają regulacje położenia. Montaż wózka odbywa się przez trwałe przymocowanie - spawanie wózka do konstrukcji metalowej bądź dokręcenie śrubami. Jest to uzależnione rodzajem wózka. Występuje kilka ich rodzaji: stałe, z regulacja wysokości, wahliwy, wahliwy regulowany oraz z płaskownikiem. Kolejnym produktem są zatyczki do profili. wytwarzane są z wysokiej jakości tworzywa. Zatyczki występują jako: Zatyczki do profili okrągłych. Zatyczki do profili kwadratowych. Zatyczki do profili prostokątnych. Bramy, profile bramowe, jak i inne elementy wykorzystywane w budownictwie ( płoty, konstrukcje nośne), narażone są na działanie korozji. Stanowią one idealne zabezpieczanie. Wciśnięte do środka profila, dopasowują się dzięki bocznym listkom. Wytworzone są z polietylenu w kolorze czarnym. Zatyczki odporne są na warunki atmosferyczne, promienie UV, oraz mróz. Następny wyrób to rolki tworzywowe do bram (prowadzące). Wykorzystywane są, jako rolka podporowa, prowadząca bramę przesuwną. Stabilizują bramę w pionie. Rolki tworzywowe do bram (prowadzące) charakteryzują się bardzo niskim oporem toczenia są przez to trwałe i ciche. Rolki tworzywowe do bram (prowadzące) są odporne na pęknięcia, posiadają wysoką odporność mechaniczną oraz odporne są na ścieranie. Mogą pracować w temperaturach od -20 do 80°C. I ostatnia pozycja to gniazda najazdowe. Wykonane z tłoczonej solidnej blachy. Cechują się precyzyjnym wykonaniem. Są dodatkowo ocynkowane, tak jak wszystkie inne stalowe elementy do bram. Gniazda najazdowe używane wraz z rolką najazdową powoduje dokładny i ctabilny podjazd bramy do słupka wieńczącego. Dzięki zastosowaniu gumowego odbojnika dojazd bramy do gniazda jest zabezpieczony przed uderzeniem.
Więcej wpisów