Polskie przecinarki Walmer

Przecinarka do płytek MGŁR 500, 600, 800, 1000, 1200 wszystkie mają wymienne noże o kółkach 8, 10 i 12mm
Hejka
Konkretna spółka z Polski. Maszyny do płytek to podstawa dla glazurnika, zwłaszcza dziś, polscy klienci są niezwykle wymagający, czasem do przesady. A prawdopodobnie powinienem nabazgrać w przeważającej ilości do przesady, patrzą na płytki pod kątem grafiki komputerowej. Kiedy coś nie gra o milimetr to od razu monstrualne halo i nie chcą płacić, tak jak gdyby zależało od tego ich żywot i zdrowie. To nienormalne, ale cóż z klientami się nie debatuje, bo delikwent nasz pan. Jak na przykład glazurnik ma do położenia trochę wartościowej terakoty, to znacząca sprawa, aby było wszystko równo pocięte. Chińskie tanie maszynki do płytek w większości tną po łuku, i istnieje nadal dylemat z odległością kółka tuż przy przecinaniu od płytki. Wiadomo jak się rurki ugną to energia docisku jest mniejsza i nóż się ślizga i nie tnie. Pomino tego, następująca sprawa to Chinole jak opychają kółko o wymiarze 16 mm to takie kółko pod żadnym pozorem nie ma całkowitego wymiaru. Może mieć 15mm z hakiem, i już brakuje 1 mm. Walmer sprzedaje kółka 16mm i one mają 16 mm współgrają do maszynek MGŁ, MGŁN i MG. Nie mówiąc o tym , że przecinarka do płytek MGŁRgdzie wolno instalować noże 8 mm, 10mm i 12mm, mamy ewentualność ustawienia poilożenia noża, dokładnie jak przystało na profesjonalne maszynki do płytek. Tu nie odstają od takich marek jak Rubi czy Kaufmann Topline ( topline 630, topline 720, topline 920, topline 1250)
Następna sprawa to prowadnice i uchylne gumowane podstawy, całość jak należy, a i jeszcze te wzmocnienia u dołu linią przecinania, tak jak w profesjonalnych to sztywny teownik, a nie chłam wytłoczenie z blachy.
Prowadnice w droższych modelach, (ale nie drogich) są na łożyskach, podstawy z grubej blachy stalowej, zresztą czuć to przy ciężkości maszynek, są ciężkie jak cholera. Takie krajowe gniotsa nie łamiotsa.
Większa część rodaków stęka na recesję, ale jak ten recesję ( nienaturalny, ale to kwestia na wiele godzin ) pokonać w kraju jak nie wspomagamy rodzimych firm? Ociupinę patryjotyzmu rodacy. Termin dobre…bo…z.ukochanej-polski funkcjonuje jak coś jest w rzeczy samej wyśmienite, a maszynki do płytek Walmer są takie.


